czwartek, 18 kwietnia 2013

Bo wszystko się krzyżuje

Do aktorstwa trzeba dorosnąć! A do bycia widzem?

Podjęliśmy się trudnego zadania- chcieliśmy zagrać misterium drogi krzyżowej z okazji Świąt Wielkiej Nocy.  A co wyszło?
Dorastaliśmy do aktorstwa. Tu nie było miejsca na komizm, na śmiech  na wesołe podrygi. Trzeba było nauczyć się cierpieć na scenie, trzeba było grać brutalność, obojętność, złość, zniechęcenie. Czy podołaliście wyzwaniu? Młodzi i Zdolni - odpowiedzcie sobie sami na to pytanie!

A co z dorastaniem do odbioru tego typu przedstawienia?
Czy dzisiejszy młody widz nie chce patrzeć na cierpienie i ból,  bo to nie wpisuje się w kanon trendów. A może przedstawienie komediowe nie wymaga od nas żadnego trudu, bo nie zmusza do refleksji, bo nie budzą się żadne emocje- wszystko jest jasne i łatwe - mam się śmiać,  bo sztuka jest śmieszna. A może oglądając misterium, śmieję się, bo chcę zagłuszyć sumienie, bo nie chcę czuć, myśleć, zmieniać czegoś w sobie? 
"Wszystko się krzyżuje" - kochani. Pamiętajcie o tym i przyjmijcie słowa krytyki,bo jak powiedział Roosevelt;" Kształcić tylko umysł człowieka, nie udzielając mu nauk moralnych, to stwarzać zagrożenie społeczne".

"Bo wszystko się krzyżuje"- misterium drogi krzyżowej
Obsada:
Jezus - Adrian Romańczyk
Maryja - Alicja Bałuszyńska
Weronika - Klaudia Liszka
Szymon z Cyreny - Artur 
Żołnierze: Robert Koszyk, Krystian Koperniak
Kobieta z tłumu: Dominika Krok
Dziecko z tłumu: Karolina Matusik
Matka: Magdalena Radzik
Tłum współczesny: Jana Witek, Elżbieta Koperniak, Magdalena Grybel
Współcześni kaci: Natalia Radzik, Dominika Krok, Magdalena Grybel
Narratorzy: Katarzyna Jarzębak, Dorota Jarzębak
Śpiew: Katarzyna Jarzębak, Dorota Jarzębak, Dominika Krok
Scenariusz i opieka artystyczna: Izabela Zaczyk